Tak to jest, że we wszelkich zmianach w swoim życiu przechodzimy przez różne etapy. I kroki, jakie musimy podjąć, zdecydowanie zależą od momentu, na którym jesteśmy. Pierwszy krok zależy od Twojej gotowości. Jeśli na myśl o zaplanowanym działaniu, czujesz przerażenie, może to być znak, że trzeba się troszkę wycofać i zmniejszyć kaliber planowanych czynności. Inaczej szybko się możesz zniechęcić. Pamiętaj, że zmiana pracy to poważna decyzja, trzeba być na nią gotowym. 

Zanim podpowiem Ci, jakie działania możesz podjąć w swojej sytuacji, zapraszam Cię do odpowiedzi TAK/NIE przy każdym z poniższych stwierdzeń:

  1. Znalazłam/em nową pracę ponad pół roku temu. TAK/NIE

  2. Podjęłam się poszukiwania nowej pracy w ostatnim półroczu. TAK/NIE

  3. Zamierzam podjąć się poszukiwania pracy w najbliższym miesiącu. TAK/NIE

  4. Zamierzam podjąć się poszukiwania pracy w najbliższym półroczu. TAK/NIE

 

Prekontemplacja

Jeśli przy każdym stwierdzeniu udzieliłaś/eś odpowiedzi NIE, to jesteś na etapie prekontemplacji i ten wpis jeszcze nie jest dla Ciebie.

 

Kontemplacja

Jeśli zaznaczyłaś/eś TAK przy stwierdzeniu 4, a NIE przy pozostałych jesteś na etapie kontemplacji.

Oznacza to, że zmiana pracy gdzieś tam Ci migocze na horyzoncie. Od czasu do czasu przychodzi Ci do głowy, że można by pomyśleć o jakimś innym miejscu, zawodzie, branży… Te myśli pojawiają się szczególnie w trudnych momentach – kiedy szef po raz kolejny zawiedzie, kiedy masz już dość lub odczuwasz brak satysfakcji. Kontemplacja pojawia się też u osób, które po długiej przerwie planują powrót do życia zawodowego. Jednak ta przerwa uświadomiła im, że może nie koniecznie w to samo miejsce. Wspólną cechą osób na tym etapie jest to, że JESZCZE NIE WIADOMO.

Jak sama nazwa wskazuje – kontemplacja nie jest to etap działania. To przede wszystkim czas, który warto poświęcić na myślenie i zastanawianie się. Wiem, że wielu z Was tego nie lubi. Bo czyż nie cudownie by było postanowić i już za chwilę rozsyłać piękne CV? Problem w tym, że jeśli nie przejdziesz przez kontemplację, nigdy nie będziesz mieć pewności, że dobrze robisz. Trudno Ci też będzie określić kierunek działania.

Jaki może być Twój pierwszy, najmniejszy krok?

  • Wypisz argumenty za i przeciw zmiany pracy (weź pod uwagę zarówno pozostanie w starej pracy, jak i poszukiwania nowej). Jak się kształtuje Twój bilans?
  • Poprzeglądaj oferty pracy. Bez wyraźnego kierunku. Co jest dla Ciebie interesujące?
  • Rozmawiaj o swoich wątpliwościach z innymi – przyjaciółmi, rodziną, doradcą kariery. Możesz też wykorzystać do tego grupy tematyczne.

 

Przygotowanie

Jeśli zaznaczyłaś/eś TAK przy stwierdzeniach 3 i 4, a NIE przy pozostałych – jesteś na etapie przygotowania.

Przygotowanie przenosi  Cię z rozważania o tym, czy chcesz zmienić pracę, do konkretnych kroków, które będziesz musiał/a podjąć,  by ta zmiana stała się faktem. To czas, w którym nie skupiasz się już na tym, jak źle Ci w obecnej pracy, ale raczej kierujesz swoje myśli w kierunku przyszłości.

Planowanie może Ci się wydawać zupełnie niepotrzebne, długie, a w dodatku nudne. No bo czy nie lepiej byłoby od razu zacząć działać? Przecież tyle czasu poświęcone zostało na wahania, przemyślenia. Kiedy już została podjęta decyzja, od razu powinno pojawić się rozwiązanie. I tutaj najczęściej utykamy. Bo czekamy na magiczny moment i wspaniałą ofertę, która przyjdzie do nas sama. Czasami zapętlamy się w myśleniu życzeniowym.

A działanie bez przygotowania prowadzi jedynie do frustracji…

Jaki może być Twój pierwszy, najmniejszy, krok?

  • Postaraj się uczynić zmianę pracy PIORYTETEM. Zastanów się, ile czasu w tygodniu jesteś w stanie poświęcić na poszukiwania. Zmiana pracy, wbrew pozorom, to też praca i wymaga poświęcenia uwagi.
  • Zaplanuj dobry czas na zmianę. Wakacje to bardzo dobry okres na przemyślenia i planowanie. Jednak wielu rekruterów przebywa wtedy na urlopach, przez co procesy rekrutacyjne nie są uruchamiane lub po prostu bardzo długo trwają. Z pewnością w okresie wakacji, Ty także chcesz odpocząć. I absolutnie nie ma nic w tym złego. Dzięki temu nabierzesz sił do poszukiwań, będziesz mieć szansę na odnalezienie tego, co dla Ciebie najważniejsze. Oczywiście w tym okresie również można znaleźć coś ciekawego, więc jeśli już jesteś na etapie działania, to się nie poddawaj. Może być po prostu trochę mniej okazji.
  • Przygotuj swój własny plan działania. Rozpisz, co i kiedy chcesz zrobić. Najlepiej w jak najmniejszych krokach.

 

Działanie

Jeśli zaznaczyłaś/eś TAK przy stwierdzeniu 2, a NIE przy stierdzeniu 1 – jesteś na etapie działania.

Etap działania to czas na bardzo konkretne ruchy. Oczywiście poprzedzone przygotowaniem. Bez niego poruszamy się na oślep, a w ten sposób bardzo trudno osiągnąć jakikolwiek cel (szczególnie jeśli go jakoś konkretnie nie nazwiesz).

Jaki może być Twój pierwszy, najmniejszy, krok?

  • Działaj regularnie. Jestem przekonana, że w rozsądnym i przemyślanym działaniu jest niewiele miejsca na jednorazowe zrywy. Dużo lepiej w każdym dniu/tygodniu zrobić jedną niewielką rzecz. Oczywiście ilość przesłanych aplikacji czy kontaktów z potencjalnymi pracodawcami będzie zależała od Twojej sytuacji. Jeśli aktualnie pracujesz i praca ta jest bardzo angażująca, na poszukiwania poświęcisz dużo mniej czasu niż osoba bezrobotna. Jeśli wracasz do pracy po urlopie macierzyńskim i masz obok siebie malutkie dziecko, które wymaga dużo uwagi – Twojego czasu na poszukiwania też będzie mniej. Jednak regularne działanie przyniesie prędzej czy później skutek.
  • Zapisuj efekty. Kiedyś, kiedy pracowałam jeszcze jako rekruter i dzwoniłam w odpowiedzi na przesłane CV, by zaprosić kogoś na rozmowę kwalifikacyjną, dość często zdarzały się sytuacje, że kandydat zupełnie nie wiedział o co chodzi. Domyślacie się chyba, że to dużo mówiło o jego motywacji do podjęcia pracy właśnie w mojej firmie? Niestety na niekorzyść… Jeśli wysyłamy sporo CV, a odpowiedzi nadchodzą po długim czasie – może się tak zdarzyć, że nie o wszystkim będziemy pamiętać. Żeby zapobiec stresującym sytuacjom, stwórz tabelę, w której będziesz notować na jakie ogłoszenie/ ofertę udało Ci się odpowiedzieć. Najlepiej skopiuj jego treść. Jeśli zniknie ze strony, zawsze będziesz mogła/mógł do niego sięgnąć, by się dobrze przygotować na rozmowę.
  • Szukaj wsparcia. Działanie nie zawsze przynosi efekty. Dlatego zadbaj o osoby wokół Ciebie, którym opowiesz, co udało Ci się zrobić w danym tygodniu, do których zadzwonisz po emocjonującej rozmowie kwalifikacyjnej, które Cię wesprą, kiedy już wszystkiego Ci się odechce…

 

Nowa praca

Jeśli zaznaczyłaś/eś TAK przy stwierdzeniu 1, a NIE przy pozostałych – gratuluję! Masz już swoją nową pracę 🙂

 

Etapy zmiany pracy mogą się przenikać. Nie ma w tym nic złego. Każdy z nas ma momenty, że widzi, że coś idzie nie tak i cofa się o kilka kroków. Wszystko po to by nabrać dystansu i zaplanować na nowo skuteczniejsze działania.

Jaki będzie Twój pierwszy, najmniejszy, krok? Daj znać w komentarzu!

 

 

 

Literatura:

J. Prochaska, J. Norcross, C. Diclemente, „Zmiana na dobre”, Instytu Amity, Warszawa 2008.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *